TO FAKTYCZNIE NIE MASZ...

W "ALTERNATYWACH" W SZCZEGULNOŚCI BYŁ ODPYCHAJĄCY POD WZGLĘDEM CHARAKTERU, ZACHOWANIA I WYGLĄDU...

Raczej wszystkie kreowane przez niego postacie są odpychające, zarówno w komediach, psylologicznych, sensacyjnych, erotycznych, serialach młodzieżowych a nawet teatrach tv.
Hamowate, wulgarne, złośliwe, niewykształcone, bez ogłady albo ze zniczczoną psychiką, no może z wyjątkiem Olgierda z "Czterech pancernych..." i kilku epizodów.

POLSKI JĘZYK CHYBA JEST UBOGI, ŻEBY OCENIĆ JEGO GRE AKTORSKĄ. PO PROSTU NIEWYOBRAŻALNIE GENIALNE ZJAWISKO...

No i teraz nie wiem, czy napisałeś to poważnie, czy żartujesz?

no a Dyzma? nie tyle, że był przystojny jak sam diabeł, to jeszcze do tego diabelnie dobrze grał...niepowetowana strata dla polskiego kina

NIE ŻARTUJE TAKIE JEST MOJE ZDANIE.

WILHELMI BYŁ ZNAKOMITYM AKTORYM, ALE PRAWIE WSZYSKIE JEGO POSTACIE FILMOWE SĄ ODPYCHAJĄCE. ALBO ZŁE, ALBO ZE SKALECZONĄ PSYCHIKĄ.(TYLKO OLGIERD Z "CZRERECH..." JEST POZYTYWNY")

DYZMA TEŻ BYŁ HAMOWATY, NIEWYKSZTAŁCONY, DOPROWADZAJACY NAWET DO MORDERSTWA (BOCZKA W 5 ODC.)

ANIOŁ TO ZŁODZIEJ, KŁAMLIWY, ZŁOŚLIWY, WULGARNY, DŁUBIĄCY W NOSIE,

- SKONECKI Z "PRYWATNE ŚLEDZTWO" ZNISZCZONY PSYCHICZNIE Z POWODU ŚMIERCI RODZINY
- WPADAJĄCY W ALKOHOLIZM Z POWOWODU ŚMIERCI ŻONY ANDRZEJ SZMIDT Z "SOS"
- ARTUR Z "MNIESZEGO NIEBA" UCIEKAJĄCY PRZED ŚWIATEM NA DWORZEC.
- OGARNIĘTY CHCIWOŚCIĄ PAWEŁ Z "ZAPACH PSIEJ SIERŚCI"
- IRON IDEM Z "WOJNA ŚWIATÓW" TEŻ MIAŁ SKALECZONĄ PSYCHIKĘ Z POWODU NALOTU OBCYCH PRZYBYSZÓW.

- BANDYTA POCHOŃ z "Dzieje grzechu"
- FORNALSKI Z "ZAKLĘTYCH REWIRÓW"
TO POSTACIE W SUMIE POZBAWIONE CECH POZYTYWNYCH.

W FILMACH MŁODZIEŻOWYCH JEDRYKI:
- DO PRZERWY 0:1
- PARAGON GOLA
- WAKACJE Z DUCHAMI
- STAWIAM NA TOLKA BANANA
- PORWANIE (GŁOS BANDYTY)
TEŻ GRAŁ CZARNE CHARAKTERY ALBO POSTACIE NIE BUDZĄCE SYMPATII

PODKREŚLAM, ŻE WSZYSKIE JEGO POSTACIE SĄ ZNAKOMITE, CHARAKTERYSTYCZNE, ALE PIĘKNE CZY POZYTYWNE RACZEJ NIE SĄ. (CHYBA, ŻE W TEATRACH TV)

Wydaje mi się, że autorce posta nie chodziło o oceniani postaci, które grał pan Wilhelmi, tylko jego wyglądu. Moim zdaniem był BARDZO przystojny i świetnie grał. Teraz niestety żaden z młodych chłopców nie wyrośnie na takiego faceta jak pan Wilhelmi... Chodzą tylko w tych dresach, nie dbają o siebie. Każdy jednak ma swoje zdanie i trzeba to uszanować.

PS Internetowy savoir-vivre mówi, że nie należy pisać wszystkiego wielkimi literami. To tak na przyszłość.

DLA MNIE JEST REWELACYJNYM AKTOREM, ALE JEGO WYGLĄD JEST ODPYCHAJĄCY. (TAK JAK PYRKOSZA ALBO FRONCZESKIEGO)

WILHELMI MA SYNA DOŚC PODOBNEGO DO SIEBIE.

WILHELMI NIE DBAŁ O SIEBIE DLA TEGO TAK MŁODO UMARŁ. BARDZO DUŻO PALIŁ PAPIEROSÓW, LUBIAŁ WYPIĆ I CIĘŻKO PRACOWAŁ, NIEREGULARNIE JADAŁ, MAŁO SYPIAŁ... NIE WIEM CZY CHODZENIE W DRESACH TO NIE DBANIE O SIEBIE.
NIE BYŁ WYSOKI, PODOBNO MIAŁ BARDZO ODSTAJĄCY BRZUCH, PRZEZ KTÓRY MIAŁ KOMPLEKSY... (I TO JUŻ PODCZAS KRĘCENIA "CZTERECH PANCERNYCH..."

GRAJĄC W "ALTERNATYWACH 4" MIAŁ OKOŁO 46 LAT. MOIM ZDANIEM WYGLĄDAŁ NA ZNACZNIE WIĘCEJ MIMO MAKIJARZU, ŚWIATŁA CZY FARBOWANYCH WŁOSÓW... NIE WIEM JAK TO PALĄCY PAPIEROS U USTACH MOŻE DODAWAĆ UROKU.
PRZYZNAM ŻE, NA POCZĄTKU KARIERY JAK BYŁ BARDZO MŁODY... JAK GRAŁ POZYTYWNE POSTACIE NA CZARNOBIAŁEJ TAŚMIE TO MOŻE BYŁ FIZYCZNIE ŁADNY.

ALE CUŻ wy kobiety macie swoje gusta, KTÓRE SZANUJE.

Internetowy savoir-vivre niech mówi co chce.

Szanuję Twoje zdanie. Ty jednak mógłbyś uszanować cudzy wzrok, bo czytanie tekstu pisanego z pomocą caps locka "troszkę" psuje oczy.
Przestrzeganie (lub też nie) internetowego savoir-vivre'u to składnik kultury osobistej człowieka.

Przepraszam za dygresję, ale swoje zdanie na temat przewodni już wyraziłam :)
Pozdrawiam!

1) Jaki brzuch? Oglądałam z Nim wiele filmów i nie zauważyłam, aby miał duży brzuch. Po za tym. Ciekawi mnie, skąd wiesz o takich szczegółach jak: tryb jego życia? To, że dużo palił, wie wiele osób, ale rzeczy typu jak kompleks "odstającego brzucha" czy farbowanie włosów mnie zaskoczyły. Pierwsze słysze!

2) Nawet nie wiesz, jak mężczyznom - zwłaszcza tym przystojnym - papieros dodaje uroku osobistego (mówię ogólnie o mężczyznach). Jesteś mężczyznom, więc tego za pewne nie zrozumiesz. ;) Możesz się ze mną kłócić, ale jakieś 80% kobiet powie Ci, że jak mężczyzna jest przystojny, lub nawet elegancko się ubierze, to z papierosem lub cygarem wygląda pociągająco.

3) Wygląd jest drugorzędnom sprawą. Według mnie był jednym z najlepszych aktorów Polskich XX wieku. Zresztą, pozycja w TOP100 mówi sama za siebie.
A co do tego wyglądu. Nie był sexbombom (z całym szacunkiem), ale na pewno miał w sobie coś takiego tajemniczego - to bardzo przyciąga... Czyż elegancja nie dodaje uroku? On był na pewno elegancki i ubrany jak na faceta należy, a nie tak jak ktoś już wspomniał, że teraz mało jest mężczyzn, którzy ubierają się elegancko.

4) To nie tyle, co Savoir-Vivre, ale na pewno irytujące jest czytanie tekstu pisanego wielkimi literami. No po co to? Wielkie litery stosuje się na początku zdania, w nazwach, imionach, nazwiskach, tytułach itp.

5) Skoro miał takie role, to znaczy, że do niego pasowały. Po za tym. Bez sensu jest takie szufladkowanie. "Bo ten X to występuje jako chamowaty lub odpychający gość". Jak dla mnie postacie wredne są bardziej ciekawe niż te przesłodzone... Ja osobiście wole tego pokroju postacie, niż takie bezpłciowe i bez wyrazu. :P

Pozdrawiam.

1) Mało gdzie pojawiał się w scecenach rozbieranych.(nie przypominam go sobie rozebranego do pasa) a jeśli to zawsze w podkoszulku np. "Czterej pancerni" czy "błękitna nuta" (ostatnia jego rola filmowa)
- czytałem dwie książki o Romanie Wilhelmim
- oglądałem "Czterech pancenych" z komentarzem Pyrkosza, Pressa i Paksy. Press mówił o tym odstającym brzychu. dużo osób ma z tego kompleksy ale nic to nie zmienia.
- Bareja mówił w jednym z wywiadów o farbowanych włosach (chyba gazeta wyborcza") tylko nie wiem czy farbował je dla siebie czy dla roli Anioła.
- widać często na starych zdjęciach Wilhelmiego z bankietów czerwonego jak buraka. broń boże nie robie z niego alkoholika, pisałem tylko, że lubiał wypić.

2) to jeżeli mamy przystojnego mężczyzne ubranego w garnitur i jak włożyzy sobie zapalonego peta do ust czy nawet cygaro to jest piękniejszy. Faktycznie tego nie rozumiem.
To troche stary typ myślenia, kiedyś palenie było modne teraz jest traktowane jak zaraza. Odur nikotyny, dym z ust, zniszczone płuca, zrzułkniałe żęby. Rak w drodze zresztą Wilhelmi na niego umarł przedwcześnie. Naprawde to obecnie kręci dziewczyny? chyba tylko nieletnie...
Anioł nie palił cygar tylko "Klubowe" albo "Popularne"

3) Zgadzam się, tylko post poruszył jego wygląd dlatego o tym piszemy.
Ale postacie jak jak "Anioł" czy "Dyzma" były ubrane elegancko, ale wyglądem i zachowaniem budziły odraze, zresztą takie było założenie reżyserów i secenarzystów.
Jak małpa ubrana w garnitur może elegancka ale czy pociągająca?

4) zrobiłem wyjątek, choć wole pisać dużymi zwłaszcza na takich lużnych stronach, moim zdaniem jest to o wiele łatwiejsze, szybsze i czytelniejsze. Widocznie się myle.

5) Zgadzam się w 100%! dodam, że jest to mój ulubiony aktor. ale ja nie nie chciał bym się w zyciu codziennym spotkać z taką postacią jak Anioł i Dyzma albo Fornalski z "Zaklętych rewirów" dlatego uważam, że nie są pociągające. (choć są wyjątki). Zresztą Wilhelmi nie ma pociągającego wyglądu. Zaczoł w wieku 19 lat a skończył w wieku 53. Zawsze wyglądał na conajmniej 10 lat więcej. Jak miał 19 śmiało można by dać mu 30 itd. zresztą widać to po ostatnich rolach głównie w teatrze tv siwy, zachrypniąty, schorowany, choć dobrze to maskował i nie odbijało się na roli.

2) Cóż, mnie osobiście palenie drażni. Ale faktycznie coś jest w tym, co piszą tutaj panie.
A co do CapsLocka to dziewczyny mają rację.

PS. Stanowczo protestuję przeciwko twierdzeniu, że wygląd Fronczewskiego czy Pyrkosza jest odpychający.

Fronczewski odpychający ??? Zdecydowanie się nie zgadzam (Przy okazji piszę to w dniu jego urodzin więc jeśli jakimś cudem pan to czyta to najlepszego panie Piotrze). Miał coś moim zdaniem jako młody mężczyzna niesamowitego w spojrzeniu i ten głos.... Zresztą spójrz jak tutaj wygląda śpiewając tą piosenkę z kabaretu Olgi Lipińskiej ;-)

http://www.youtube.com/watch?v=6j522sOg8Oo

Taki polski Jeremy Irons no i gigant aktorski !!!

Kiedyś to pisałem ale wydaję mi się że w Polsce prawdziwi amanci to tak jak ja patrzę (choć może się nie znam bo jestem mężczyzną) byli w kinie przed i tuż powojennym jeśli chodzi o wygląd. Może były jakieś małe wyjątki jak Andrzej Łapicki, Stanisław Mikulski czy Bogusław Linda ale raczej polscy aktorzy mają po prostu to coś.... i Fronczewski z Wilhelmim na pewno to coś mieli ;-) !!! . Zresztą poza Seanem Connery to żaden z moich ulubionych światowych aktorów nie jest na pewno w oczywistym sensie amantem.

WYŁĄCZ CAPS LOCKA TYPIE

Przystojny był jako Olgierd w "Czterech pancernych". Zestarzał się szybko i wyjątkowo szpetnie, co nie zmienia faktu, że aktorem był genialnym.

Pamiętam z nim scenę na plaży w "Stawiam na Tolka Banana" Był w samych gaciach, (JAK TO NA PLAŻY W UPALNY DZIEŃ) cały czas kadr pokazywał go albo od tyłu, albo z daleka, a gdy pokazał go z bliska od przodu to akurat trzymał na ręce dziewczynę, która zasłaniała mu brzuch.

Zawsze mnie zastanawiało czy to był zabieg celowy, żeby zasłonić "odstający brzuch który budził w nim kompleksy". - to cytat Włodzimierza Presa partnera z "Cz p i p".

OCZYWIŚCIE POTWIERDZAM, ŻE AKTOR NAJWYBITNIEJSZY...

Dla mnie jak najbardziej przystojny. Bardzo interesujący i męski. Nigdy nie miałam okazji zobaczyć go jako osobę prywatną. Ale myślę że był bardzo interesujący. Najczęściej grał role odpychającego typa, jak to już tu wcześniej było powiedziane i przez pryzmat tych postaci ciężko jest go uznać za przystojniaka. Ale jak przypomni się rola Olgierta to już jest zupełnie inaczej. Potwierdza to tylko fakt że w istocie był wybitnym aktorem.

Proszę obejrzeć koprodukcję polsko-bułgarską "Zapach psiej sierści" w reżyserii Jana Batorego. Tam Wilhelmi prezentuje swoje ciało niczym Hasselhoff.

moim zdaniem był przystojny, mial coś, co przykuwa uwagę.

http://www.youtube.com/watch?v=6JPmVbw_hWo

"Yhym! Wpadłem jej w oko" :D

Wilhelmi odpychający ? Może dla pokolenia Dody. Dla mnie świetny aktor i mężczyzna jak się patrzy, a przede wszytskim z charyzmą. Dla mnie jest jednym z najlepszych polskich aktorów, szkoda, że tak źle wykorzystanych. Mógł jeszcze wiele zawojować.

Łukasz dlaczego robisz błędy ortograficzne? Wolę sto razy mężczyznę z żółtymi zębami niż głąba. A Wilhelmi był przystojny i bardzo męski.

Nie tylko był przystojny, ale przede wszystkim był niesamowicie męski!! Był facetem, który może być/grać chama i prostaka, ale i tak przyciągnie do siebie mnóstwo kobiet. Miał niesamowity urok, charyzmę, a dla jego męskości zupełnie nie miało znaczenia na ile lat wyglądał. Był niesłychanie pociągający dla mnie jako mężczyzna. I jak nie znoszę papierosów, tak do niego papieros pasował wprost idealnie. Smród papierosowego dymu przy takim facecie w ogóle nie przeszkadza :)))

bapoza nie "Łukasz" tylko "lukasz78902"skoro jesteś taka dokładna, nie bardzo dostrzegam błędy ortograficzne, pisze ze słownikiem on je poprawia jeśli robi to źle to nie wina głąba Łukasza.
Dziwne ale twój nick jest błędem to trochę dziwny wybór dla takiej osoby wyczulonej na ortografie.
A tak na serio nie masz argumentów i się czepiasz ortografii. Napisałaś jedno zdanie poprawnie i szczycisz się tym, walnij taki referat jak ja to zobaczymy czy nie zrobisz żadnego błędu. Czyli mam Ci życzyć żółtych zębów zamiast 100 głąbów.

asiek25 Smród u jednego faceta przeszkadza a drugiego czyni jeszcze wspanialszym. Flaszka pasuje pijakowi i menelowi, papieros też nie zaszkodzi, ale papieros u ikony polskiego kina, nie bardzo pasuje podobnie jak ich smród.

W "Zapach psiej sierści" wyglądał dość atrakcyjnie, bo taką miał role, faktycznie tu przyznam racje. ale w innych produkcjach, np teatr TV Agnieszki Holland "Proces" z 1980 , gdzie zagrał Józefa K. W scenie w piwnicy dopatrzyłem się u niego łysiny na czubku głowy.
miał wtedy 41 lat.
OCZYWIŚCIE POTWIERDZAM, ŻE AKTOR NAJWYBITNIEJSZY... ale nie koniecznie atrakcyjny.

Witam. Wątek dosyć już "wiekowy", ale pozwólcie, że dorzucę swoich kilka groszy ;) Co do kunsztu aktorskiego p.Romana, wiele dodać mogę, bo tyle już powiedziano, iż nie pozostaje mi nic innego jak tylko dołączyć do grona osób ceniących aktorstwo mistrza Wilhelmiego!! Natomiast muszę się odnieść do postów lukasza78902, który uważa chyba swoje preferencje za wyznacznik tego co ładne lub brzydkie i próbuje to narzucić swoim rozmówcom. Ja osobiście mam wstręt do papierosów(choć paliłem przez kilkanaście lat), nie cierpię ich smrodu i "pet" w ustach, zwłaszcza kobiecych, nie podoba mi się bardzo, ale to są moje, subiektywne odczucia , których nie można ująć w jakiś "aksjomatach" niczym tabliczka mnożenia. Wg. mnie aktor ten nie jest jakieś specjalnie "nachalnej" urody, ale są dziewczyny/kobiety,podobnie jak Nina w "Karierze.." , których pociąga charakter i aparycja mężczyzn takich jak Dyzma-Wilhelmi. I nie ważne, że innym podoba się gruby, łysy, prymitywny cham. Trzeba to uszanować, bo to jest osobista sprawa każdego człowieka, czy zgadzamy się z tym czy nie. Nie można innym narzucać swojego postrzegania świata! I cóż więcej? Może jeszcze to , że mówiąc/pisząc o takich polskich aktorach jak m.in p.Wilhelmi, jedyne stosowne określenia jakie przychodzą mi do głowy, to np. genialny, nieprzeciętny, znakomity.... Pozdro. :)

Co do papierosa, to się zgodzę, jednak niektórym papieros w ustach coś z uroku dodaje, a że idzie od tego przykry zapach to inna para kaloszy.

No nie tylko ty uważasz że jest przystojny, Lala Koniecpolska też twierdziła że jest " fenomenalna mencizna "

Nie wiem czemu ale ostatnio na kilku zdjęciach młodego Marcello Mastroianniego uznałem że Wilhelmi miał do niego podobne rysy twarzy.

Fakt, nie był nigdy w moim typie, ale jako drań Anioł i manipulant Dyzma skradł moje serce. To kwestia tego błysku w oku, tej szarlatanerii i szaleństwa, uroku czarnego charakteru.
A Wilhelmi był zwierzę sceniczne i basta! To dodawało jego postaciom tego na pozór niezrozumiałego seksapilu. Tak to widzę. :) Pozdrowienia!

Masz dobry gust. Żaden facet nie powie tego o drugim, ale miał bardzo męski typ urody. Nawet podobny do Burta Reynoldsa. Sorry, to Reynolds jest podobny do Romka.

Właśnie przez ten wygląd, jego role wypadały genialnie.

Jako facet dodam, że ten ubiór dodawał mu uroku.

Jak dla mnie facet świetny utalentowany, charyzmatyczny i pociągający w swojej prezencji na ekranie