W której ojciec głównej bohaterki drze ryja i rozbija wazę z zupą i biegnie za nią na dwór.Nawiasem mówiąc ta scena przypomina mi akcję z byłej pracy gdzie kierownik poczty podobnie się zachował co ojciec głównej bohaterki i wydarł się na listonosza za to że zgubił wózek z listami:)